
Jak możesz uruchomić swój startup i pozyskać finansowanie – case study.


Zaczyna się od pomysłu
Chcę sprzedawać ubezpieczenia w formule mikro umów – powiedział Jarosław Stankiewicz, CEO projektu NANOU.PL. Próbowałem szukać wsparcia dla rozwoju mojego pomysłu w wielu miejscach. Był już akcelerator REAKTOR-X, byli aniołowie biznesu, były rozmowy z inwestorami i nic. Jestem dalej w punkcie zero. Co robić?
I wtedy zaczęliśmy rozmawiać o współpracy. Jarek już wcześniej chciał zacząć, z resztą słusznie, od warsztatu, którego efektem miał być plan na budowę startupu. Rozglądając się za potencjalnymi partnerami nawet sprawdził rynkową cenę takiej usługi – 40 tys. zł.
Jarek: Nie mam takich pieniędzy.
After Hours Software House: Więc zróbmy to po naszemu.
Potrzebny jest kompetentny partner
Pomysł pierwotnie dotyczył usługi mikro-ubezpieczeń wynajmowanych rzeczy. Usługa miała być skierowana do właścicieli tych rzeczy, ale także dla osób korzystających z tych rzeczy (np. wypożyczanego sprzętu narciarskiego w wypożyczalniach). Pomysł wydawał się fajny, ale zanim zajęliśmy się produkcją rozwiązania poddaliśmy go rynkowej weryfikacji. Sygnał w odpowiedzi z rynku od potencjalnych inwestorów był jasny – zmieńcie coś, bo to nie przejdzie.
Pomysł ewoluował. Wykonaliśmy olbrzymią pracę w ramach AHSH (After Hours Software House) kolejno piwotując pomysł. Rynkowe analizy, dyskusje, obserwacje spowodowały, że pierwotnie ubezpieczeniowe nanou.pl wylądowało na rynku usług najmu nieruchomości. Możliwe? Jak najbardziej!
I wiecie co? To nas wyróżnia. Zanim zajęliśmy się wykonaniem projektu poświęciliśmy czas na to, żeby zdecydować o tym, jak ten projekt powinien wyglądać, żeby miał szansę na rynkowy sukces. Od mikro-ubezpieczeń do platformy długoterminowego najmu nieruchomości? Przyznacie, że to dość odległa metamorfoza.
Jak wyglądała współpraca z AHSH?
Po pierwsze Design Sprint
Zaczęliśmy od warsztatów online. Wysłuchaliśmy dokładnie, jakie założenia stoją za produktem, jakie są cele, jakie są zasoby i dostępne możliwości. W efekcie opracowania wyników warsztatów mogliśmy zaproponować koncepcję produktu i specyfikacji funkcjonalnej. W ten sposób zamknęliśmy etap Design Sprintu.
Po drugie, czy mamy rację?
Nie chcieliśmy zabierać się do właściwych (i kosztownych) prac programistycznych bez zbudowania większej pewności, czy nasze założenia mają rynkowy sens. Czy na pewno jest tak, że to, co stworzymy, będzie pożądane przez użytkowników? Czy na pewno jest tak, że będziemy zdolni na tym zarabiać?
Iterowaliśmy produkt trzykrotnie. Do momentu, kiedy uzyskaliśmy pozytywny odzew z rynku. I do tego czasu nie wydaliśmy ani złotówki na prace programistyczne. Zgodnie z zasadą, żeby inwestować dopiero wtedy, kiedy jest przekonanie o sensie inwestycji.
I na koniec pierwsze inwestycje
Właściwe prace zaczęliśmy od wykonania specyfikacji funkcjonalnej, makiet, grafik większości ekranów systemu, tak, aby na bazie całości było możliwe prowadzenie rozmów z inwestorami. Opracowaliśmy kompleksową koncepcję MVP, w całości w postaci makiet, grafik i logiki systemu. W następnym kroku przygotowaliśmy landing page informujący o usłudze, jako promocję systemu oraz jako materiał, który wraz z makietami i kompletnymi grafikami systemu da możliwość pozyskania inwestora i uruchomienie portalu.
Start i kolejne kroki
Landing page nanou.pl wystartował po pół roku od rozpoczęcia rozmów. Po 24 godzinach od startu na portalu zawitało 200 użytkowników i część z nich zostawiła swoje dane, żeby być w kontakcie z serwisem. I to bez wydatków marketingowych. Strzał w dziesiątkę? Nie wiemy. Wiemy za to, że nasz klient dopiął swego i otworzył sobie ścieżkę do pozyskania inwestorów. W czym z chęcią pomożemy.
Życzymy powodzenia nanou.pl i wspieramy na kolejnych etapach rozwoju.
Jesteś gotowy na walkę o realizację swoich marzeń? Chcesz iść drogą startupowca? Zacznij od MVP i pamiętaj, że jako After Hours Software House (sprawdź wycenę projektu) nie tylko pomożemy Ci zbudować je najtaniej ale wesprzemy na kolejnym etapie, czyli w trakcie poszukiwania finansowania dla projektu.